Wakacje w pełni, lato rozpieszcza nas pięknymi, słonecznymi dniami, a ogród aż kipi od świeżutkich warzyw lub owoców. Każdy pewnie myśli, jak zachować tę chwilę na dłużej 🙂 Ja Wam dziś podpowiem: możemy zamknąć trochę lata w słoiczkach w postaci pysznych, domowych, bezglutenowych a dla chętnych także bezcukrowych konfitur! 🙂 Przygotowujemy bezglutenowe konfitury!
Bezglutenowe konfitury- jak się zabrać za przygotowanie?
Na początek moi Drodzy, do uzyskania jednej porcji pysznych konfitur musicie sobie przygotować:
- 2 kg umytych, ewentualnie obranych owoców (truskawki, czarne porzeczki, agrest, porzeczkoagrest, maliny itd.)
- około 8 małych słoiczków – wszystko zależy od tego jakiej pojemności będą (jeśli konfitury zamierzacie wykorzystywać tylko do śniadania to polecam małe słoiczki, aby uniknąć popsucia),
- 2 opakowania dżemfixu Celiko – wtedy mamy pewność, że jest on rzeczywiście bezglutenowy, ponieważ posiada certyfikat, 2 opakowania ponieważ jedno przypada na 1 kg owoców,
- cukier lub miód – w oryginalnym przepisie występuję proporcja 1 kg cukru na 2 kg owoców, ja dodawałem 8 łyżek miodu (wszystko zależy od tego, jaki słodki dżem preferujecie),
- 1 duży garnek,
- drewniana długa szpatułka do mieszania,
- mała nabierka.
Jak rozpocząć przygotowania?
Najpierw do garnka wlewamy troszkę wody, około 100 ml, po czym wsypujemy odważone 2 kg owoców. Wszystko dusimy na dość dużym ogniu. Owoce muszą się zagotować (muszą się pojawiać bąbelki na powierzchni), teraz powinno odparować trochę wody. Od Was zależy jakiej konsystencji będzie dżem. Ja lubię taki, w którym są dość duże kawałki owoców, ale możecie je jeszcze bardziej rozgotować, czy nawet zblendować. Pamiętajcie aby mieszać nasze owoce, bo mogą się przypalić do garnka!
Następnym krokiem jest dodanie dżemfixu Celiko. Tutaj należy wsypywać go partiami, nie wszystko naraz, bo zrobi nam się jeden duży glut. Należy cały czas mieszać szpatułką, a drugą ręką delikatnie sypać dżemfix. Po dodaniu obu opakowań i dokładnym wymieszaniu, dżem powinien znowu się zagotować. Wówczas możemy już go wyłączyć.
Następnie należy wlewać gorącą konfiturę do słoiczków – muszą być prawie pełne, inaczej dżem może się popsuć. Należy zostawić odstęp około 0,5 cm od brzegu słoiczka. Dokładnie wycieramy jego brzegi i zakręcamy mocno, po czym słoik odwracamy do góry nogami. To spowoduje, że słoik się szczelnie zamknie i nasze konfitury nie ulegną popsuciu. (Najlepiej takie odwrócone słoiki poukładać na starej gazecie.)
Jak przechowywać domowe bezglutenowe konfitury?
Gdy dżem już ostygnie, można wówczas odwrócić już słoiczki i schować do spiżarni lub szafki. Domowe przetwory nie lubią promieni słonecznych, ponieważ wtedy tracą swój kolor i robią się po prostu nieapetyczne. Najlepiej aby też ich nie narażać na zbyt wysokie temperatury. Otwarte konfitury zawsze lepiej schować do lodówki.
Czy domowe bezglutenowe konfitury są lepsze od tych sklepowych?
Oczywiście Moi Drodzy, że tak! Osoby będące na diecie bezglutenowej zawsze muszą czytać dokładnie etykiety, a i tak czasami nie mają tej pewności, że dany produkt jest dla nich bezpieczny. Przygotowując konfitury sami, zawsze wiemy co w nich jest, a przede wszystkim robimy je z najlepszej jakości owoców. Czy to z domowych ogrodów, czy nawet z kupionych na targu. Kupne przetwory mają bardzo duże ilości polepszaczy, ulepszaczy i nie wiadomo co jeszcze. Nawet jak zrobimy naszą konfiturę z cukrem, to i tak będzie ona zdrowsza od tych kupnych. Dlatego zachęcam wszystkich do domowego przetwórstwa 🙂 Zimą każdy chętnie sięgnie po słoiczek takiej pyszności, a ładnie przyzdobione słoiczki mogą stać się super oryginalnym prezentem dla naszych bliskich :)Przerabiać można praktycznie wszystkie owoce, wystarczy odrobina chęci i cierpliwości, czego Wam Moi Drodzy życzę 🙂