Inflacja jest nieodłącznym elementem gospodarki. Raz jest wyższa, raz niższa, ale jej cykliczne występowanie jest nieuniknione. Z tych niby niewielkich procentów w skali roku, po kilku, kilkunastu latach uzbiera się całkiem sporo. Sprawia to, że nasze nieinwestowane oszczędności tracą na wartości. Możemy robić różne rzeczy żeby temu przeciwdziałać. Jednym z takich sposobów jest inwestowanie w otoczenie domu. W tym wpisie przedstawimy, co na tym zyskujemy i to nie tylko w kwestii materialnej oraz przedstawimy kilka wskazówek jak to robić mądrze.
1. Ogród inflacji się nie boi- zrób to sam
Na przestrzeni lat robocizna drożeje bardzo szybko. Jest jednak na to rada- w ogrodzie ogromną ilość rzeczy możemy zrobić sami. Sadzenie roślin, przygotowanie rabat, płot, oczko wodne to jedne z tych rzeczy, które przy odrobinie naszego zaangażowania i pomyślunku wykonamy własnymi rękami. Zaoszczędzimy ogromną ilość pieniędzy, spędzimy czas na świeżym powietrzu oraz przez wiele lat będziemy czerpać satysfakcję przy każdym spojrzeniu na nasze ogrodowe dzieła. Tym sposobem przy niewielkim nakładzie finansowym, znacznie podniesiemy wartość naszego ogrodu.
2. Ogród inflacji się nie boi- rośliny z roku na rok coraz droższe
Rośliny z roku na rok drożeją. Bardzo drogie są w szczególności te już podrośnięte, ponieważ bardzo duża ilość klientów chce szybkiego efektu. Wpływ mają na to także deweloperzy, którzy gustują w dużych roślinach, ponieważ chcą, aby ogrody przy świeżo wybudowanych mieszkaniach, które od razu sprzedają były piękne. My jednak, jeśli jesteśmy cierpliwi możemy pozwolić sobie na zakup mniejszych egzemplarzy. Takie rozwiązanie jest bardzo korzystne, ponieważ małe rośliny są tańsze, a dodatkowo łatwiej się aklimatyzują na nowym miejscu. Właśnie takie rośliny są świetną inwestycją. Po posadzeniu, z roku na rok ich wartość wzrasta, a my cieszymy się ich pięknym wyglądem i podziwiamy wzrost. Jednocześnie oszczędzamy naprawdę sporo pieniędzy.
3. Mądrze dobierajmy i kupujmy materiały do budowy ogrodu
Przy zakupie materiałów zawsze trzeba kierować zasadą dobrej korelacji ceny do jakości. Stawiajmy na materiały trwałe, ale w dobrej cenie. Przykładem jest np. kamień polny, który praktycznie jest wieczny, a gdy się dobrze rozejrzymy, to kupimy go za naprawdę niewielkie pieniądze. Nawet z tanich, ale trwałych materiałów można w ogrodzie stworzyć wiele wspaniałych rzeczy, które niesamowicie podniosą walory ozdobne naszego otoczenia domu. Jeszcze jednym przykładem potwierdzającym tą tezę jest drewno. Często wybieramy się po nie do marketów budowlanych, gdzie ceny są bardzo wysokie. Wystarczy jednak jechać do tartaku i kupić to samo drewno o kilkadziesiąt procent taniej. Wiadomo, że nikt nie sprzeda nam tam jednej deski, ale można dogadać się z sąsiadem lub tak zaplanować pracę w ogrodzie, aby wykorzystać większe ilości drewna i kupić go więcej.